Ferdinand Victor Eugène Delacroix.
Jak dla Gericaulta światłocień i kontrasty, tak dla innego malarza francuskiego doby romantycznej EUGENE DELACROIX (1798—1863) głównym środkiem wypowiadania się był kolor. W swym sławnym Dzienniku tak napisał o malarzach przypisujących kolorowi podstawowe znaczenie:
Koloryści, a więc ci, którzy łączą w jedno wszystkie partie malowidła, muszą ustalić równocześnie i od początku wszystko, co jest istotne i właściwe ich sztuce. Z farbą muszą się porać tak, jak rzeźbiarz z gliną, marmurem czy kamieniem
Zacytowane powyżej słowa artysty świadczą o tym, że nie rysunek, lecz kolor uważał Delacroix za główny czynnik konstrukcyjny obrazu, za budulec, z którego powstaje kompozycja. W swoich obrazach o niezwykle zróżnicowanej tematyce (rzeczywistość i historia, baśń i wschodnia egzotyka, człowiek portretowany i człowiek działający, pejzaż i wizerunki egzotycznych zwierząt) Delacroix posługiwał się niezwykle precyzyjnym zestawem barw, z których każda była uzasadniona i niezbędna jak cegiełka w misternej budowli. Lubił kolorystyczną żywość i kontrasty czerwieni, barwy złocisto-żółtej, błękitnej i zielonej. Delacroix przeniknął najgłębsze tajemnice barw, poznał ich względność, tj. zależność od kolorów sąsiadujących, oraz poznał zasadę refleksów barwnych (przy refleksach barwnych występuje zjawisko tzw. kontrastu równoczesnego, czyli wzajemnego oddziaływania na siebie barw sąsiadujących). Artysta ten miał odwagę posługiwać się kolorem abstrakcyjnym (np. malować konia w barwie różowej), jeśli wymagała tego logika obrazu. Pod tym względem Delacroix wyprzedził o wiele lat fowistów.
Swoje wielkie, nowatorskie malarstwo poświęcał Delacroix nie tylko tematom, które interesowały go jako artystę, lecz także tematom wiążącym się ze społeczną i wolnościową ideą. W roku 1824 maluje obraz Masakra na Chios, ukazujący prześladowania przez tureckiego najeźdźcę zamieszkujących tę wyspę Greków. W sześć lat później tworzy wspaniałe dzieło: Wolność wiodąca lud na barykady, będące natychmiastową, bezpośrednią i pełną ludzkiej i artystycznej pasji reakcją na wydarzenia rewolucji lipcowej. Rzucając na plan pierwszy obrazu stos trupów, na drugim, głównym planie ukazuje kobietę w czapce frygijskiej — symbol rewolucyjnej Francji — z czerwonym sztandarem w ręku, obok żołnierza z karabinem, robotnika z szablą i małego gawrosza, a za nimi tłum szturmujących.
Kolorystyka obrazu, nie jaskrawa, lecz rozjaśniona żywymi akcentami barwy (czerwona plama sztandaru), siła charakterystyki, kontrasty światłocieniowe i ogromny dynamizm kompozycji, a przede wszystkim potęga społecznej idei podnoszą ten obraz Delacroix do rzędu najświetniejszych dzieł w historii europejskiego malarstwa romantycznego.